Shinobi no Souzoku
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Pobawny się w wiedźmina :)

Go down 
2 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next
AutorWiadomość
TorreGin
Konoha
Konoha
TorreGin


Liczba postów : 295
Join date : 14/09/2017

Statystyki
Poziom: 2
EXP:
Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Left_bar_bleue100/30Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty_bar_bleue  (100/30)
Życie:
Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Left_bar_bleue125/125Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty_bar_bleue  (125/125)

Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pobawny się w wiedźmina :)   Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 EmptySro 3 Lip - 18:49

Naprawdę? Roland spojrzał na dzieciaka z lekkim zaskoczeniem. Było już czwarte okrążenie, więc niemożliwe, żeby do tej pory nie zauważył pułapki. A może nie widział? Mało możliwe, a jednak. Omijanie sznura przez tyle czasu musiało być niezwykle opatrzone szczęściem. Jak widać nie tylko Roland miał go dzisiaj sporo. Mimo to kiedyś musiało się wyczerpać, tak jak i w przypadku Eryka. Cóż, chłopak leżał teraz a z jego głowy lała się krew. Tego Roland nie mógł zignorować.
- Mistrzowie!
Krzyknął mając nadzieję, że któryś się zjawi. Zatrzymał się przy chłopaku, kucnął i zaczął szukać czystego fragmentu swojego ubrania. Jeśli taki znalazł to oderwał go i przycisnął do rany aby chociaż trochę zatamować krwawienie.
Powrót do góry Go down
Echiko

Echiko


Liczba postów : 300
Join date : 14/09/2017

Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pobawny się w wiedźmina :)   Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 EmptySro 3 Lip - 19:10

Tym razem postanowiłeś interweniować. Minęła Cię trójka uczniów, obiegli, bądź przebiegli pod kołyszącą się kłodą i tyle ich widziałeś.
Oderwałeś kawałek względnie czystej koszuli i przyłożyłeś chłopakowi do głowy. Z krzaków przed Tobą wyszedł jeden ze starszych wiedźminów - Vincent. Był raczej cichy i małomówny. Trzymał się na uboczu i rzadko angażował się w szkolenia. Zwykle widywałeś go kiedy wracał na zimowanie. W tym roku jednak zjawił się sporo wcześniej. Nosił długie siwe włosy, a twarz przypominała wyryty w marmurze posąg. Ostra linia szczęki i wyrazisty nos jako pierwsze rzucały się w oczy.
- Roland. Powiedział krótko i beznamiętnie.
Rzucił okiem na nieprzytomnego dzieciaka nie okazując ani cienia emocji.
- Za miękki jesteś. Napyta Ci to biedy na prawdziwym Szlaku. Rozejrzał się zdawkowo dookoła.
- Biegnij dalej, zanim Berg się zainteresuje.
Kucnął i wziął chłopaka na ręce, po czym zniósł go ze Szlaku.
Powrót do góry Go down
TorreGin
Konoha
Konoha
TorreGin


Liczba postów : 295
Join date : 14/09/2017

Statystyki
Poziom: 2
EXP:
Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Left_bar_bleue100/30Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty_bar_bleue  (100/30)
Życie:
Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Left_bar_bleue125/125Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty_bar_bleue  (125/125)

Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pobawny się w wiedźmina :)   Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 EmptySro 3 Lip - 19:18

Roland udzielił pierwszej pomocy poszkodowanemu, przez co raczej policja go nie zgarnie. Zjawił się za to Vincent, który był dla Rolanda... Nikim w sumie. Chłopak nie znał go jakoś szczególnie i raczej rzadko się spotykali i rozmawiali. Mimo to starszy wiedźmin pamiętał imię chłopaka co było zaskakujące, szczególnie, że w szkole znajdowało się aktualnie wielu adeptów, którzy byli o wiele ciekawsi i bardziej zdolni. A może to Vincent przyniósł Rolanda przez co teraz się nim interesował? Nie wiadomo. Na wypowiedź starszego wiedźmina chłopak tylko skinął głową po czym ruszył dalej znanym mu już szlakiem.
Powrót do góry Go down
Echiko

Echiko


Liczba postów : 300
Join date : 14/09/2017

Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pobawny się w wiedźmina :)   Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 EmptySro 3 Lip - 19:27

W momencie, w którym dobiegłeś do bajora gramolił się jeden z chłopaków, który Cię wyprzedził. Jako że był cały w błocie (niech Melitele i inni bogowie dadzą bo to było błoto...) nie dało się stwierdzić który. Klął za to szpetnie.
Jedna z lin się zerwała, przez co przyszły wiedźmin runął w bagno.
Kolejnemu przypadło dodatkowe kółeczko.
Powrót do góry Go down
TorreGin
Konoha
Konoha
TorreGin


Liczba postów : 295
Join date : 14/09/2017

Statystyki
Poziom: 2
EXP:
Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Left_bar_bleue100/30Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty_bar_bleue  (100/30)
Życie:
Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Left_bar_bleue125/125Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty_bar_bleue  (125/125)

Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pobawny się w wiedźmina :)   Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 EmptySro 3 Lip - 19:35

Roland spojrzał tylko na jednego z adeptów. Nie zamierzał mu pomagać, bo nie było takiej potrzeby. Gdyby chłopak podał pomocą dłoń, zapewne też wylądowałby w tym ścieku. Ponadto nie było potrzeby pomagać bowiem nie była to sytuacja zagrażająca życiu. Zapewne. Jeśli chodzi o przedostanie się przez bagno to cóż... Skoro jedna lina została zniszczona to pozostała druga. Roland miał tylko nadzieję, że tym razem nie zabraknie mu szczęście i znów uda mu się przedostać na drugą stronę. Zgodnie z tą myślą wziął rozbieg i ruszył w kierunku liny, która jeszcze wisiała. I oby tak zostało!
Powrót do góry Go down
Echiko

Echiko


Liczba postów : 300
Join date : 14/09/2017

Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pobawny się w wiedźmina :)   Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 EmptySro 3 Lip - 19:47

Ten dzień był jednak Twoim szczęśliwym, druga lina się utrzymała i nawet tym razem udało Ci się nie runąć na twarz. Mijając Berga zauważyłeś jak obserwuje was spod zmrużonych powiek.
- Roland?! Ty kurwa drzemki sobie urządzasz?! Ruszaj tą leniwą dupę, chyba że chcesz żebym Ci w tym pomógł!
Pozostało Ci się cieszyć, że zostało ostatnie kółko. Miałeś już serdecznie dosyć mordowni na dzisiaj. Ostatnie kółko...
Powrót do góry Go down
TorreGin
Konoha
Konoha
TorreGin


Liczba postów : 295
Join date : 14/09/2017

Statystyki
Poziom: 2
EXP:
Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Left_bar_bleue100/30Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty_bar_bleue  (100/30)
Życie:
Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Left_bar_bleue125/125Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty_bar_bleue  (125/125)

Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pobawny się w wiedźmina :)   Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 EmptySro 3 Lip - 19:51

Gdyby Roland był wierzącym to pewnie by się przeżegnał dziękując Bogu za to, że się udało. Stety bądź nie, jak kto woli, nie należał do osób wierzących toteż nie zrobił tego. Odetchnął jednak z ulgą i ruszył dalej. Mijając Berga był gotowy na unik aby nie oberwać od starszego wiedźmina. Ku zaskoczeniu nie stało się to i z łatwością minął tego dziada po czym mógł ruszyć dalej. Słysząc "radę" przyśpieszył jak tylko mógł starając dać z siebie w tym ostatnim kółku ile się dało. Przed nim jeszcze tylko jeden skok przez bagno... Gdy tam dotarł, wykorzystał po raz kolejny linę mając nadzieję, że ten jeden, jeszcze jeden raz się uda.
Powrót do góry Go down
Echiko

Echiko


Liczba postów : 300
Join date : 14/09/2017

Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pobawny się w wiedźmina :)   Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 EmptySro 3 Lip - 20:05

Dostałeś kopa na to ostatnie kółko. Wizja ścigającego Cię Berga zdecydowanie było więcej niż wystarczająca. Już chyba lepiej było zwiewać przed Czartem albo Biesem niż Wiedźminem.
Ominąłeś wiszącą belę (jakoś) i dotarłeś do bajorka. Tuż przed nosem śmignął Ci bełt, drugi odbił się tuż koło Twoich stóp. Rzuciłeś się w biegu na linę i przefrunąłeś triumfalnie przez bagno.
Wybiegając zza drzew zobaczyłeś, że kilku adeptów już ustawiło się przed Bergiem. Starsi udawali, że mordownia nie zrobiła na nich żadnego wrażenia (nieudolnie), młodsi jawnie dyszeli i nie ukrywali swojego zmęczenia.
Wiedźmin oczywiście nie był zadowolony. Nigdy nie był.
- Co za banda oferm i łajz...
Stopniowo dołączali do was pozostali nowicjusze.
Kiedy zebrali się już wszyscy Berg "przemówił".
- Roland na wahadło! Reszta Ćwiczy w parach!
Chłopcy podzielili się mniej więcej wiekowo i wzrostowo. Kręcący się po polu wiedźmini przybliżyli się, by lepiej obserwować uczniów i udzielać reprymend.
Powrót do góry Go down
TorreGin
Konoha
Konoha
TorreGin


Liczba postów : 295
Join date : 14/09/2017

Statystyki
Poziom: 2
EXP:
Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Left_bar_bleue100/30Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty_bar_bleue  (100/30)
Życie:
Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Left_bar_bleue125/125Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty_bar_bleue  (125/125)

Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pobawny się w wiedźmina :)   Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 EmptySro 3 Lip - 20:16

Gdy wreszcie udało się dotrzeć na miejsce, które sygnalizowało koniec trasy, Roland zatrzymał się. Wziął kilka głębokich oddechów aby lepiej się poczuć po czym zabrał się za wyrównywanie oddechu aby jak najszybciej wrócić do formy sprzed porannego biegu. Gdy wszyscy już byli i zostali dobrani w pary Roland poczuł się lekko zaskoczony, że tym razem będzie musiał się udać w pojedynkę na wahadło. Czy czuł się w ten sposób wyróżniony? Może trochę. Zdarzało się, że musiał trenować z młodszymi adeptami co często było dość nudne i nużące, bowiem nie każdy potrafił dorównać starszemu Rolandowi. Dzisiaj jednak koniec końców miał trenować sam, niech będzie i tak. Nie czekając długo udał się szybko po drewniany miecz i opaskę na oczy. Podszedł pod wahadło, wskoczył na nie, następnie trzymając miecz pod pachą zawiązał opaskę na oczy po czym zaczął sekwencję, którą wykonywał przez wiele, wiele lat. Skupiał się na każdym ruchu aby wykonać go jak z największą starannością, przy tym cały czas wizualizując sobie w myślach to, czego oczy nie widziały.
Powrót do góry Go down
Echiko

Echiko


Liczba postów : 300
Join date : 14/09/2017

Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pobawny się w wiedźmina :)   Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 EmptySro 3 Lip - 20:25

Dostąpiłeś zaszczytu bycia trenowanym przez Berga osobiście.
- Postawa! Cios! Piruet! Żwawiej! Młynek!
Komenda goniła komendę. Wahadło zostało wprawione w ruch. Tańczyłeś na wąskich belkach, słyszałeś głos wiedźmina i trzeszczenie liny wahadła. Twój świat zawężył się jedynie do tych kilku metrów wprzód i w tył, oraz tego dyndającego ustrojstwa.
Powrót do góry Go down
TorreGin
Konoha
Konoha
TorreGin


Liczba postów : 295
Join date : 14/09/2017

Statystyki
Poziom: 2
EXP:
Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Left_bar_bleue100/30Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty_bar_bleue  (100/30)
Życie:
Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Left_bar_bleue125/125Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty_bar_bleue  (125/125)

Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pobawny się w wiedźmina :)   Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 EmptySro 3 Lip - 20:30

Roland wręcz wybuchł radością gdy zdał sobie sprawę, że to akurat Wielki Mistrz Berg poświęcił mu chwilę i zajął się jego treningiem. To doświadczenie było dla adepta niezwykle miłe i nie mógł się powstrzymać z radości przez co uśmiech nie znikał z jego twarzy. Nie no, żart. Roland miał to całkowicie gdzieś. Może i Berg był chamem i wymagającym nauczycielem ale o to tutaj chyba chodziło, prawda? Może nie każdy zdawał sobie sprawę, ale lepiej aby taki Berg był nauczycielem niż jakiś stary, niedołężniały wiedźmin, który ledwo się rusza i nie potrafi wymagać nic od uczniów.

Jeśli chodzi natomiast o sam trening właściwy, to ignorując wszelkie uczucia odnośnie tego, że Berg jest obok, Roland wykonywał polecenia mistrza jedno za drugim, wkładając w niej jak najwięcej staranności ale i szybkości. Przez te lata przyszły wiedźmin opanował je dość dobrze jednak zawsze można było coś poprawić. Mimo to powinno iść mu raczej dość energicznie. Oczywiście Berga by to nie satysfakcjonowało ale raczej nie było to dla Rolanda ważne. Grunt to wykonywać polecenia, mało mówić i nie spaść ani nie zrobić jakiegoś głupiego błędu. Cios, piruet, młynek, nogi na żyrandol, kobra kai. Co tylko Berg chce!
Powrót do góry Go down
Echiko

Echiko


Liczba postów : 300
Join date : 14/09/2017

Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pobawny się w wiedźmina :)   Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 EmptySro 3 Lip - 20:39

Czas leciał i leciał. Poleceniom nie było końca. Mimo wieloletniego treningu zacząłeś odczuwać efekty uboczne wzmożonych ćwiczeń. Bolący bok też nie ułatwiał sprawy.
Czułeś lekkie zmęczenie ramion, przyspieszył Ci oddech i bicie serca. Normalka przy takim treningu.
- Sztych! Mocniej! Młynek! Piruet!
Powoli zaczęło Ci też dokuczać ssanie w żołądku i pragnienie.
- Unik i kontratak! Półobrót i młynek!
Polecenia stawały się bardziej złożone, ale to też nie było niczym niezwykłym.
- Koncentracja! Kontroluj oddech! Młynek!
Powrót do góry Go down
TorreGin
Konoha
Konoha
TorreGin


Liczba postów : 295
Join date : 14/09/2017

Statystyki
Poziom: 2
EXP:
Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Left_bar_bleue100/30Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty_bar_bleue  (100/30)
Życie:
Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Left_bar_bleue125/125Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty_bar_bleue  (125/125)

Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pobawny się w wiedźmina :)   Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 EmptySro 3 Lip - 20:47

Roland miał świadomość, że w momencie, w którym Berg zainteresował się jego treningiem nie będzie łatwo. I tak też było. Oczywiście pomimo zmęczenia, głodu i pragnienia adept nie odczuwał żadnej złości ani niczego innego. Po prostu ćwiczył wykonując coraz to kolejne polecenia starszego wiedźmina. Jednak jak jeszcze długo musiał to robić? Takie pytanie raz przebrnęło przez jego myśli. Szybko jednak je odgonił i ponownie skupił się na tym co teraz było najważniejsze- na ćwiczeniach!
Powrót do góry Go down
Echiko

Echiko


Liczba postów : 300
Join date : 14/09/2017

Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pobawny się w wiedźmina :)   Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 EmptySro 3 Lip - 20:53

Rześkość poranka powoli ustępowała ciepłu przedpołudnia. W pierwszej chwili uznałeś to po prostu za efekt treningu, jednak po chwili dotarło do Ciebie, że na twarzy czujesz promienie słońca. W sumie musieliście już trenować kilka godzin.
- Jeszcze raz! Młynek, parada i sztych! Unik! Szybciej! Piruet i parada!
Jeszcze jakiś czas Berg wykrzykiwał polecenia. Czułeś jak na czole zbiera Ci się pot.
- Złaź!
Odwrócił się do całej grupy ćwiczących i wydarł na całe gardło.
- Dobra szczury! Żarcie! Na lepsze zaproszenie nie mieliście co liczyć.
Cała grupa zmachanych uczniów udała się w stronę wielkiej sali na posiłek.
Powrót do góry Go down
TorreGin
Konoha
Konoha
TorreGin


Liczba postów : 295
Join date : 14/09/2017

Statystyki
Poziom: 2
EXP:
Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Left_bar_bleue100/30Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty_bar_bleue  (100/30)
Życie:
Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Left_bar_bleue125/125Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty_bar_bleue  (125/125)

Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pobawny się w wiedźmina :)   Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 EmptySro 3 Lip - 20:58

Poleceniom nie było końca i nie szło na to nic poradzić. Mimo to Roland wykonywał coraz to kolejne polecenia bez jakichkolwiek pytań czy zawahań. Gdy wreszcie dobiegł ten wyraz, który oznajmiał koniec, chłopak wiedział jak należy wszystko zakończyć. Wykonując piruet zeskoczył z wahadła po czym odwiązał opaskę i odłożył zarówno drewniany miecz jak i wcześniej wspomnianą opaskę na miejsce. Po wszystkim ruszył w kierunku wielkiej sali. Wziął posiłek i znalazł miejsce, w którym mógłby usiąść a następnie w ciszy zaczął spożywać posiłek.
Powrót do góry Go down
Echiko

Echiko


Liczba postów : 300
Join date : 14/09/2017

Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pobawny się w wiedźmina :)   Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 EmptySro 3 Lip - 21:13

Usiadłeś przy stole i zająłeś się jedzeniem. Nie było ono za specjalne. Miało wam dostarczyć wszystkich potrzebnych do życia składników, co nie zawsze oznaczało dobry smak. Nowicjusze rozsiedli się pojedynczo lub w parach. Jedynie najmłodsi trzymali się w większej grupie. Przeważnie zawsze tak to wyglądało. Na sali panowała względna cisza. Adepci nie rozmawiali zbytnio zbyt zajęci jedzeniem.
Kątem oka dostrzegłeś Vincenta rozmawiającego z innym wiedźminem. Po chwili opuścił salę idąc w kierunku dziedzińca. Po sali kręciło się kilku wiedźminów, część z nich znałeś całkiem nieźle - byli trenerami szermierki, zielarstwa i innych wiedźmińskich umiejętności.
Po około 30 minutach na sali pojawił się Gregor. Jak dobrze wiedziałeś nauczał o ziołach, olejach i eliksirach. Zabrał najmłodszych uczniów i udał się z nimi wgłąb zamku. Keleb - mistrz znaków zabrał ze sobą średnią grupę wiekową. Udali się oni poza zamek, żeby przypadkiem czegoś nie zniszczyć.
Na sali zostało 5 najstarszych uczniów w tym Ty. Co ciekawe przyszedł po was nie wiedźmin a czarodziej, odpowiedzialny za przeprowadzanie prób - Joven. Wcześniej nie miałeś z nim za wiele do czynienia, także zdziwiło Cię kiedy kazał wam iść ze sobą.
Powrót do góry Go down
TorreGin
Konoha
Konoha
TorreGin


Liczba postów : 295
Join date : 14/09/2017

Statystyki
Poziom: 2
EXP:
Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Left_bar_bleue100/30Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty_bar_bleue  (100/30)
Życie:
Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Left_bar_bleue125/125Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty_bar_bleue  (125/125)

Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pobawny się w wiedźmina :)   Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 EmptySro 3 Lip - 21:28

Posiłek pomimo tego, że nie należał do szczególnie smacznych to był dla Rolanda czymś miłym. Mógł zjeść, na chwilę usiąść, odpocząć i niczym się nie przejmować. Miał po prostu wszystko w tej chwili gdzieś. Kolejni studenci odchodzili idąc na ćwiczenia czy też nauki. W końcu na sali została mała grupa, raptem pięciu adeptów. Gdy zjawił się Joven zanosiło się na coś nowego. Nikt do końca nie wiedział co się stanie. Mimo to Roland jak i zapewne większość adeptów udał się za nim nie zastanawiając się wiele na temat tego co go czeka. A co go czeka? Czas pokaże!
Powrót do góry Go down
Echiko

Echiko


Liczba postów : 300
Join date : 14/09/2017

Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pobawny się w wiedźmina :)   Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 EmptySro 3 Lip - 21:47

Udaliście się wgłąb zamku na wyższe piętro do małej sali. Usiedliście w ławach a czarodziej zajął miejsce za biurkiem.
- Witajcie. Jak pewnie wiecie jestem czarodziej Joven. Przedstawił się krótko.
- Jako że jesteście najstarszymi nowicjuszami powinniście dowiedzieć się czegoś o świecie. Niedługo ruszycie na szlak, wśród ludzi i inne istoty. Wiedźmini przekazują wam wszystko co musicie wiedzieć, żeby przeżyć walcząc z potworami. Nie są wam jednak w stanie przekazać wiedzy o ludziach.
Nadal nie do końca wiedziałeś czego się można spodziewać.
- Wiecie głównie tyle, że macie ich bronić, a oni są zobowiązani za tę pomoc zapłacić. Ale musicie być świadomi jaka jest natura ludzi. Są słabsi od was, nie tylko fizycznie, ale też pod względem charakterów. Z tego względu są bojaźliwi. Wystraszony człowiek potrafi robić różne głupie rzeczy. Jednak jeśli o was chodzi, spotkacie się z niechęcią i wrogością z ich strony. Właśnie dlatego, że się was boją. Jesteście inni od nich, czymś nieznanym, przez co groźnym. Zwykli chłopi nie stanowią dla was zagrożenia, dlatego jedynym czym starają się "bronić" to wyzwiska i obelgi. To prości ludzie, dlatego nie szukajcie odwetu. Takie jest wasze przeznaczenie. Macie ich bronić przed monstrami nocy.
Trochę ciężko było to pojąć. Jednak ludzie wydawali się bardziej skomplikowani, niż można by sądzić...
- Możecie też napotkać zbójów i różnych zabijaków. Macie prawo bronić siebie i swojego dobytku. Głupiec, który ośmiela się podnieść rękę na Wiedźmina musi dostać nauczkę.
Czarodziej zrobił chwilę pauzy.
- Wystrzegajcie się możnych i tych co dzierżą władzę. Są przebiegli, chciwi i przewrotni. Jeśli im na to pozwolicie wykorzystają was do swoich gierek.
- Jednak przede wszystkim zważajcie na czarodziejów i czarownice. W poszukiwaniu mocy i wiedzy są w stanie posunąć się daleko i przekroczyć wszelkie granice. Pamiętajcie, że Wiedźmińskie przepisy i mutageny są otoczone tajemnicą i za nic nie wolno wam ich ujawnić! Pilnujcie się, nie pozwalajcie prowadzić na sobie żadnych badań.
Informacji było wiele... A wszystkie zaskakujące i często niezrozumiałe...
- Jeśli macie jakieś pytania to jest pora by je zadać.
Powrót do góry Go down
TorreGin
Konoha
Konoha
TorreGin


Liczba postów : 295
Join date : 14/09/2017

Statystyki
Poziom: 2
EXP:
Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Left_bar_bleue100/30Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty_bar_bleue  (100/30)
Życie:
Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Left_bar_bleue125/125Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty_bar_bleue  (125/125)

Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pobawny się w wiedźmina :)   Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 EmptyCzw 4 Lip - 17:37

Roland cierpliwie wysłuchiwał tego co czarodziej miał do powiedzenia. Siedział tak i starał się zapamiętać jak najwięcej, zresztą tak jak i zawsze. Nie rozumiał jednak dlaczego skoro wiedźmini są silniejsi muszą przyjmować te obelgi. Skoro byli silniejsi fizycznie i pod względem charakterów to czemu mieliby na to pozwolić? Są lepsi więc to oni powinni być górą. Z wypowiedzi Jovena Roland wywnioskował, że wiedźmini są po prostu lepsi od innych i to ich powinno się słuchać. Czy właśnie w tej chwili adept zaczął uważać się za lepszego od istot, których w sumie nie znał? Najwidoczniej tak. Co do mutagenów to wiedział to od dawna. Nie raz powtarzano, że to co dzieje się w twierdzy jest tajemnicą i wszystko z tym związane powinno być nieznane dla obcych, tym bardziej dla czarodziejów i czarodziejek spoza grona. Jeśli chodziło o Rolanda to nie miał zbyt wielu pytań. Pokręcił głową w geście okazania tego, że raczej nie ma pytań. Najwidoczniej nie był on póki co zbyt rozmowny.
Powrót do góry Go down
Echiko

Echiko


Liczba postów : 300
Join date : 14/09/2017

Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pobawny się w wiedźmina :)   Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 EmptyCzw 4 Lip - 19:02

Pozostali nowicjusze także nie mieli pytań. Zacząłeś podejrzewać, że pytania mogłoby się pojawić, ale później, kiedy już będziecie na szlaku. Czyli generalnie kiedy będzie za późno, i nie będzie nikogo kogo można by wypytać.
Przez chwilę w sali panowała cisza.
Czarodziej pokiwał tylko głową i powiedział:
- Powodzenia na Szlaku.
To było całe pożegnanie z jego strony. Wstał zza biurka i wyszedł z sali.
Powrót do góry Go down
TorreGin
Konoha
Konoha
TorreGin


Liczba postów : 295
Join date : 14/09/2017

Statystyki
Poziom: 2
EXP:
Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Left_bar_bleue100/30Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty_bar_bleue  (100/30)
Życie:
Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Left_bar_bleue125/125Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty_bar_bleue  (125/125)

Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pobawny się w wiedźmina :)   Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 EmptyCzw 4 Lip - 19:05

Cóż, chłopak nie spodziewał się, że tak to szybko pójdzie. W sumie nie wiedział co ma teraz zrobić. Siedział jeszcze przez chwilę. Być może zjawi się ktoś inny, kto będzie miał im coś do przekazania? Jeśli nikt się nie zjawił przez parę minut, to Roland opuścił pomieszczenie i ruszył w kierunku dziedzińca. Oczywiście jeśli wcześniej pozostali adepci opuścili pomieszczenie, on to również zrobił.
Powrót do góry Go down
Echiko

Echiko


Liczba postów : 300
Join date : 14/09/2017

Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pobawny się w wiedźmina :)   Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 EmptyCzw 4 Lip - 19:14

Po wyjściu czarodzieja adepci pogrążyli się w cichej rozmowie. Nie miałeś ochoty w niej uczestniczyć, dlatego wyszedłeś z sali i udałeś się na dziedziniec.
O tej porze ćwiczyli tam pasowani wiedźmini. Nawet sam Berg wywijał sprawnie mieczem, pojedynkując się z jakimś młodym przeciwnikiem, którego nie miałeś jeszcze okazji poznać. W sumie na dziedzińcu ćwiczyły 4 pary. Pod murem dostrzegłeś Vincenta czyszczącego miecze. Jak zwykle trzymał się trochę na uboczu.
Pozostali uczniowie nie skończyli jeszcze swoich zajęć. Nie wiedziałeś za bardzo czym się zająć, pierwszy raz od kiedy pamiętasz miałeś chwilę wolnego i nikt Ci nie mówił co masz robić. Ciężko było stwierdzić, czy ktoś Cię zauważył czy nie, w każdym razie zostawiono Cię w spokoju.
Powrót do góry Go down
TorreGin
Konoha
Konoha
TorreGin


Liczba postów : 295
Join date : 14/09/2017

Statystyki
Poziom: 2
EXP:
Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Left_bar_bleue100/30Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty_bar_bleue  (100/30)
Życie:
Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Left_bar_bleue125/125Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty_bar_bleue  (125/125)

Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pobawny się w wiedźmina :)   Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 EmptyCzw 4 Lip - 19:22

Rolandowi bardzo ciężko było znaleźć zajęcie o tej porze. Nie mając zbyt wiele do roboty i nie wiedząc co dalej począć wybrał dogodne miejsce na dziedzińcu w oddali od mistrzów po czym przykucnął a następnie ukląkł i zaczął medytować nie mając co zrobić z wolnym czasem. Gdy przyjdzie pora na jakieś zajęcia lub któryś z mistrzów go zauważy i znajdzie mu coś do robienia (zapewne czyszczenie mieczy) wtedy na pewno zwróci mu uwagę.
Powrót do góry Go down
Echiko

Echiko


Liczba postów : 300
Join date : 14/09/2017

Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pobawny się w wiedźmina :)   Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 EmptyCzw 4 Lip - 19:31

Wyciszyłeś się i uspokoiłeś oddech. Powoli Twoje myśli odpłynęły daleko od Kear Morhen. Jak podczas każdej medytacji czas płynął ni to szybko, ni to wolno. Po prostu płynął. Byłeś świadomy tego co działo się dookoła Ciebie, a jednocześnie nie skupiałeś na tym wcale. Twoje ciało stopniowo się odprężało i rozluźniało.
Twój letarg trwał w najlepsze, aż w końcu myśli zmącił Ci stanowczy acz nie nachalny głos, w którym rozróżniłeś swoje imię.
- Roland. Rusz się.
Kiedy otworzyłeś oczy okazało się, że na dworze zaczęło zmierzchać. Tłum uczniów i mistrzów udawał się do głównej salo na wieczorny posiłek.
Powrót do góry Go down
TorreGin
Konoha
Konoha
TorreGin


Liczba postów : 295
Join date : 14/09/2017

Statystyki
Poziom: 2
EXP:
Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Left_bar_bleue100/30Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty_bar_bleue  (100/30)
Życie:
Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Left_bar_bleue125/125Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty_bar_bleue  (125/125)

Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pobawny się w wiedźmina :)   Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 EmptyCzw 4 Lip - 19:38

Czas leciał i leciał a chłopak medytował w najlepsze odprężając się całkowicie. Koniec końców w końcu ktoś wybudził go z tego stanu, dzięki czemu Roland mógł iść na kolację. Ku zaskoczeniu chłopaka dzień minął wyjątkowo szybko i z powodu spotkania z czarodziejem, młody adept nie był jakoś szczególnie zmęczony tego dnia. Mimo to wstał szybko, otrzepał kolana po czym ruszył w kierunku głównej sali na wieczorny posiłek. Zabrał go (posiłek) a następnie znalazł wolne miejsce i usiadł, w spokoju skupiając się na jedzeniu.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pobawny się w wiedźmina :)   Pobawny się w wiedźmina :) - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
Pobawny się w wiedźmina :)
Powrót do góry 
Strona 2 z 7Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Shinobi no Souzoku :: Hyde Park :: Gry i zabawy-
Skocz do: